Dodaj ogłoszenie o pracy


Firmy muszą inwestować w różnorodność - HR rewolucja?

Według najnowszego raportu Economist Intelligence Unit (EIU) na temat różnorodności w biznesie (2014), aż 83 proc. badanych dyrektorów HR twierdzi, że posiadanie zróżnicowanego zespołu pozwala efektywniej pozyskiwać i utrzymywać klientów, co przekłada się na lepszą kondycję finansową firmy. 80 proc. z nich deklaruje, że w kolejnych latach zarządzanie różnorodnością będzie jedną z kluczowych przewag konkurencyjnych na rynku pracy, ale i największym od ponad dekady wyzwaniem z jakim przyjdzie się zmierzyć organizacjom.

Przejście w stronę gospodarki opartej na wiedzy nasiliło konkurencję o najlepszych specjalistów. Coraz mniejsze znaczenie ma to kim jest pracownik, ale co potrafi i jak szybko działa, zwłaszcza jeśli uwzględnimy niekorzystne prognozy dotyczące kurczącej się tzw. mobilnej grupy produkcyjnej (18 - 44 lata). Według prognozy ZUS, do 2035 r. zniknie z polskiego rynku pracy około 4 mln osób, w tym wysokiej klasy ekspertów z doświadczeniem. To zmusza organizacje do szukania nowych kanałów rekrutacji, także wśród dotąd pomijanych grup kandydatów. Zdaniem 82 proc. dyrektorów HR, strategiczne zarządzanie różnorodnością może pomóc firmom w dostępie do szerokiej bazy najcenniejszych talentów, a także dostosować systemy HR do zmieniających się preferencji przedstawicieli pokolenia Y, którzy od kilku lat zaczynają wchodzić na rynek pracy.
- Dziś różnorodność w biznesie nie jest tylko kwestią demografii, ale i wyznawanych wartości oraz przekonań pracowników. Wiąże się z etyką pracy, stylem komunikowania się i skalą zaangażowania w życie organizacji poszczególnych osób. Pogodzenie różnorodnych postaw zespołu i czerpanie z nich korzyści dla organizacji to istotne zadanie menedżera  – komentuje Wojciech Mach, dyrektor zarządzający w Luxoft Poland, polskim oddziale międzynarodowej firmy informatycznej, zatrudniającej ponad 7 tys. pracowników.

Musimy nauczyć się różnorodności
Idea zarządzania różnorodnością (tzw. diversity management) sięga lat 60. XX w. i narodzin kontrkultury i antydyskryminacyjnych ruchów społecznych w Stanach Zjednoczonych. Jednak dopiero w latach 80. zaczęła być wykorzystywana w biznesie, zwłaszcza amerykańskim. Nadal jednak zarządzanie różnorodnością jest postrzegane przez wiele przedsiębiorstw jedynie jako atrakcyjny wizerunkowo dodatek. Jak wynika z raportu I Barometru Różnorodności (2013), ogólnopolskiego badania na temat skali wykorzystania modelu zarządzania różnorodnością w biznesie, tylko 21% polskich firm wdraża tego typu rozwiązania, a 19% posiada formalne procedury, regulujące kwestie współpracy w zróżnicowanych zespołach. Autorzy raportu podkreślają jednak, że większość firm w Polsce miało już styczność z modelem diversity management. Niestety pojęcie to rozumiane jest niejednoznacznie i często stereotypowo. Zdaniem Karoliny Długosz, CSR Manager w Capgemini Polska, zarządzanie różnorodnością jest stosunkowo nowym systemem organizacyjnym w Polsce.
- Zarządzanie różnorodnością przestaje być już tylko elementem wizerunkowym. To nieodwracalny trend w biznesie. Im bardziej różnimy się pod względem pochodzenia, poglądów czy po prostu płci, tym wspólnie jako organizacja mamy większe możliwości rozwoju biznesowego. Jest to kluczowe z punktu widzenia innowacyjności i szybkości odpowiadania na potrzeby klientów i otoczenia – przekonuje Karolina Długosz.

Firmy, które rekrutują różnorodnych pracowników o wiele łatwiej wchodzą na nowe rynki, sprawniej dostosowują swoje produkty i usługi do oczekiwań nabywców, ale i efektywniej budują długotrwałe relacje z klientami.  Przekłada się to na lepsze wyniki finansowe. Według Raportu McKinsey (2012) na temat zróżnicowania, im większa różnorodność wśród pracowników na stanowiskach managerskich, tym lepsza kondycja biznesu - średnio wskaźnik rentowności kapitału własnego ROE był wyższy wśród analizowanych przedsiębiorstw o 53 proc., a zysk operacyjny EBIT – o 14 proc.

Nie bez znaczenia jest udział kobiet w zarządach firm. Globalna analiza prowadzona przez Credit Suisse Research od 2005 r. pokazuje, że firmy, w których przynajmniej 1 kobieta należy do kadry zarządzającej osiągają o 26 proc. lepsze wyniki niż firmy zdominowane przez mężczyzn. Potwierdzają to także statystyki Ernst&Young (2012), które wskazują, że firmy współzarządzane przez kobiety odnotowały większy wzrost na planie 6 lat (14 proc. vs. 10 proc.) i większy zwrot z inwestycji ROE (16 proc. vs. 12 proc.) niż firmy, w których zarządach kobiet nie ma. Przykładem firmy, w której kobiet nie brakuje jest Infosys BPO Poland, centrum świadczące m.in. usługi finansowo-księgowe. Dziś zatrudnia więcej kobiet (1339) niż mężczyzn (654), także jeśli chodzi o najwyższe pozycje managerskie. Podobnie jest w krakowskim centrum Shell Business Services Centre, gdzie kobiety stanowią aż 80 proc. wszystkich zatrudnionych. Dominacja kobiet nie dziwi. Badania pokazują, że jest to specyfika branż, które mają bardziej bezpośredni kontakt z klientem, m.in. usługi finansowe.
Zarządzanie różnorodnością przekłada się w bezpośredni sposób także na efektywność pracy.
Według badania Klubu Dyrektora Personalnego, działającego przy Thinktank „Rozwój zawodowy kobiet i mężczyzn: stereotypy, motywatory i bariery” (2013) pracownicy firm wspierających różnorodność odczuwają większą satysfakcję zawodową, większą motywację do pracy i deklarują większe zaangażowanie w wykonywane obowiązki. Zdecydowana większość badanych wskazuje również na lepszą atmosferę w pracy, wyższy poziom kreatywności zespołów czy szerszą perspektywę w procesie rozwiązywania problemów.  To między innymi dlatego coraz więcej pracodawców organizuje różnego rodzaju wydarzenia, promujące różnorodność wśród pracowników.
Dobrym przykładem jest Tydzień Różnorodności, który wystartował 3 marca w Capgemini Polska. W biurach w całym kraju będą organizowane spotkania przy kawie poświęcone różnym zagadnieniom. W Warszawie będzie można podyskutować o sytuacji kobiet w biznesie, w Krakowie i Katowicach o możliwościach rozwoju organizacji dzięki różnicom współpracy z osobami niewidomymi. Nie zabraknie też rozmów na temat pracy z osobami o różnych profilach osobowościowych, np. „Wycofany gbur i płytki plotkarz. Jak widzą siebie intro- i ekstrawertycy?” czy „Introwertyzm i ekstrawertyzm – ciekawostki, refleksje i mity”.

Różnorodne centra usług
Jedną z branż, która dostrzega korzyści płynące z zarządzania różnorodnością są nowoczesne usługi biznesowe. Zdaniem ekspertów sektora, który w Polsce w samych centrach usług z zagranicznym kapitałem zatrudnia dziś ponad 120 tysięcy specjalistów, w różnorodności kadr tkwi siła tej branży.
- Bez profesjonalnego zarządzania zespołem o zróżnicowanym profilu społeczno-demograficznym trudno byłoby świadczyć usługi biznesowe na taką skalę i z taką efektywnością – zauważa Magdalena Jóźwiak, dyrektor HR w Infosys BPO Poland, centrum usług w którym działa Diversity Team wspierający i integrujący wszystkich pracowników, zainteresowanych promowaniem różnorodności. – Ze względu na zakres usług oferowanych w 24 językach obcych  rekrutujemy specjalistów z całego świata. Dziś obcokrajowcy stanowią ok. 9% wszystkich naszych pracowników i reprezentują 39 różnych narodowości. Taka struktura kadr wymaga zaawansowanego modelu zarządzania różnorodnością – dodaje Magdalena Jóźwiak.
Podobną strukturą kadr charakteryzuje się Shell Business Service Centre w Krakowie.
- Wielokulturowość organizacji to jej ogromna zaleta i szansa do wykorzystania. Zatrudniamy ponad  1900 specjalistów, którzy łącznie reprezentują 30 różnych narodowości. Dzięki temu możemy wspierać procesy biznesowe dla ponad 40 krajów w 18 językach obcych. Wielokulturowość jest ważnym elementem tego, kim jesteśmy oraz co reprezentujemy jako firma. Różnorodność naszych pracowników przekłada się na ich sposoby myślenia, przez co wpływa na innowacyjność – mówi Olga Kortbeek, HR Manager w Shell Business Centre Kraków.

Kadry to najbardziej strategiczny zasób sektora nowoczesnych usług dla biznesu i jeden z głównych atutów tej branży w Polsce, która rokrocznie przyciąga kolejnych nowych inwestorów. Według raportu ABSL „Sektor nowoczesnych usług biznesowych w Polsce” (2013), centra zlokalizowane w Polsce świadczą swoje usługi przede wszystkim do krajów europejskich, a to wymaga znajomości nie tylko różnych języków obcych, ale i rozumienia niuansów kulturowych i wiedzy na temat różnych stylów zarządzania i pracy. Po drugie, większość firm z sektora obsługuje co najmniej dwa różne procesy biznesowe, wymagające zróżnicowanych kompetencji i często profili osobowościowych. I wreszcie po trzecie, w tej branży wygrywa ten, kto szybciej dotrze do odpowiedniej puli talentów.
Dlatego centra usług intensywnie szukają różnego rodzaju specjalistów. A tych można znaleźć m.in. wśród osób niepełnosprawnych. Taką szansę dostrzega Capgemini Polska, jeden z wiodących, międzynarodowych dostawców usług konsultingowych, informatycznych i outsourcingowych. Pod koniec ubiegłego roku firma rozpoczęła rekrutację osób niewidomych i słabowidzących na dwa typy stanowisk: Language Quality Assurance Specialist oraz Młodszego Specjalisty ds. rekrutacji. W pierwszym przypadku nowi pracownicy zajmować się będą monitorowaniem i oceną jakości obsługi klientów firmy, a także będą odpowiedzialni za tworzenie i poprawę standardów jakości.

Krok po kroku analiza zasobów
Firmy, które chcą wprowadzić zarządzanie różnorodnością powinny zacząć od analizy zasobów jakie posiadają, zwłaszcza w obszarze kapitału ludzkiego oraz kultury organizacyjnej. Warto odpowiedzieć sobie na pytania jaka jest struktura demograficzna zatrudnienia, jakie procedury rekrutacyjne obowiązują i które z korporacyjnych wartości mogą ograniczać, a które wspierać różnorodność. Następnie należy przyjrzeć się otoczeniu i zastanowić się do których kandydatów dziś nie docieramy i jak można to zmienić.
- Warto skontaktować się z organizacjami pozarządowymi, które na co dzień zajmują się programami aktywizacji zawodowej grup wykluczonych – mówi Karolina Długosz, Menedżer ds. Społecznej Odpowiedzialności Biznesu, Capgemini Polska Sp. z o.o. - W procesie rekrutacji osób niepełnosprawnych wspierała nas Fundacja Menadżerowie Jutra MOFFIN, która pomogła nam w odpowiednim przygotowaniu stanowisk pracy i adaptacji osób niepełnosprawnych w zespole – dodaje Karolina Długosz.
Kolejnym etapem może być wpisanie zasad związanych z zarządzaniem różnorodnością do oficjalnych dokumentów firmy, z którymi obowiązkowo zapoznają się wszyscy pracownicy. Skutecznymi rozwiązaniami jest również np. umożliwienie anonimowego zgłaszania przejawów dyskryminacji w firmie czy powołanie dedykowanego zespołu, wspierającego rozwój różnorodności w organizacji poprzez różnego rodzaju akcje pracownicze, warsztaty czy spotkania edukacyjne. Przykładowo, Infosys Diversity Team zajmuje się np. organizacją eventów multikulturowych Global Village.
Zdaniem ekspertów, aby efektywnie wykorzystywać możliwości płynące z różnorodności, wszyscy pracownicy firmy powinni utożsamiać się z takimi wartościami jak tolerancja czy szacunek dla odmienności. - Zmiana postaw i wzmocnienie pożądanych zachowań nie jest procesem prostym ani natychmiastowym. Kluczowa jest tu rola działu HR, który już na etapie rekrutacji powinien oceniać stosunek kandydata do różnorodności – mówi Wojciech Mach i dodaje, że równie ważna jest postawa kadry zarządzającej. - Przykład idzie z góry. Możemy uświadamiać pracowników w kwestii społecznie odpowiedzialnego biznesu na różne mniej lub bardziej formalne sposoby. Jednak bez aktywnej postawy liderów, otwarcie popierających różne przejawy różnorodności, trudno osiągnąć na tym polu sukces – przekonuje Wojciech Mach.

Raport EIU na temat różnorodności podkreśla, że kwestia asymilacji pracowników z pokolenia Y z wartościami organizacyjnymi będzie największym wyzwaniem HR w ciągu najbliższych 3 lat. Jeśli więc firmy myślą o czerpaniu korzyści z posiadania zdywersyfikowanego zespołu, powinny równocześnie zastanawiać się nad efektywnymi narzędziami integrowania młodszych pracowników z wizją i misją organizacji, a także z pracownikami 50+ czy obcokrajowcami.

Wobec kurczącej się podaży talentów, zwłaszcza w Europie firmy będą coraz częściej kierować swoją uwagę w stronę zagranicznych rynków pracy, a także doświadczonych specjalistów. To właśnie grupa 50+ może stać się dla rekruterów ważnym źródłem talentów w kolejnych latach. Będzie to wymagało wypracowania nowych, skutecznych narzędzi motywacyjnych oraz dedykowanych dla określonych grup wiekowych ścieżek rozwoju zawodowego. Zarządzanie różnorodnością to szansa, ale i wyzwanie. Wymaga dużego poziomu elastyczności i umiejętności godzenia potrzeb i interesów rozmaitych grup pracowników – innych stylów komunikowania, innych typów osobowości, innych sposobów wykonywania pracy. Wygra ten, kto w porę nauczy się przyciągać i utrzymywać najlepsze i najbardziej różnorodne talenty w organizacji. Będzie to wielki sprawdzian kreatywności działów HR.

źródło: Linkleaders

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.