Cargo Underground – tak nazywa się futurystyczny projekt podziemnego systemu transportu towarów, który chce zbudować Szwajcaria. Czy powstanie kolejna gałąź transportowa? Wszystko wskazuje na to, że tak. Plany Szwajcarów zakładają uruchomienie pierwszej linii Cargo Underground do 2030 r. Już znaleźli się pierwsi inwestorzy, którzy zadeklarowali finansowanie w wysokości 107 milionów franków szwajcarskich (CHF) i stworzenie konsorcjum - Cargo Sous Terrain. Główni jego akcjonariusze to Migros, Coop, Swisscom, Swiss Post, Credit Suisse, Zürcher Kantonalbank, Mobiliar i Helvetia, a także zagraniczni partnerzy Dagong Global Investment Group z Chin i Meridiam z Francji.
Całkowity koszt pierwszej fazy inwestycji szacuje się na 3,5 mld franków szwajcarskich, z czego 71 proc. zaplanowano na budowę tunelu, 282 mln CHF na planowanie, 344 mln CHF na budowę dziesięciu węzłów do załadunku i rozładunku i 410 mln CHF na zakup pojazdów. Pomysł powstał już w 2013 roku, a stworzenia projektu podjęła się firma Meridiam z Paryża, która specjalizuje się w opracowywaniu, finansowaniu i zarządzaniu długoterminowymi projektami infrastruktury publicznej oraz chiński Dagong Global Investment Holding Group. Pierwszy zaplanowany odcinek mający około 66,7 km połączy Härkingen / Niederbipp i miasto Zurych. Później planuje się stworzenie kompleksowej sieci między Bodensee we wschodniej Szwajcarii a Jeziorem Genewskim w zachodniej Szwajcarii, z odgałęzieniami do Bazylei i Luzern. Tunele mają być budowane na głębokości do 50 metrów o średnicy 6 metrów. W tunelach zostaną umieszczone tory, po jednym w każdym kierunku i środkowy pas techniczny. Droga ta będzie w pełni zautomatyzowana i gotowa do obsługi bezzałogowych pojazdów, które będą mogły transportować europalety i kontenery. Za pomocą ramp lub wyciągów pojazdy napędzane indukcją elektromagnetyczną będą ładować i rozładowywać się automatycznie.
Mniej TIR-ów na drogach
Szwajcaria, która była pionierem w zakresie przenoszenia naczep samochodowych z dróg na pociągi, oszacowała że wielkość przewozów towarowych w tym kraju wzrośnie o 45 proc. między 2010 a 2030 r. Stąd pomysł na nowe rozwiązanie – nową gałąź transportową. Nowatorski plan zakłada budowę sieci podziemnych tuneli lub rur, gdzie wagony podróżować będą z prędkością od 30 km do 60 km / godzinę, przewożąc ładunki na paletach i w kontenerach w ramach zintegrowanego i w pełni zautomatyzowanego systemu logistycznego działającego przez całą dobę. Celem budowy Cargo Underground jest zmniejszenie liczby ciężarówek o 20 proc. na zatłoczonych drogach w kraju i zagwarantowanie terminowych dostaw do punktów sprzedaży detalicznej w centrach miast. Organizacje przedsiębiorców opracowują obecnie projekty ustaw, które miałyby regulować ten rodzaj transportu.
(red/ za Lloyd's Loading List)
