W dzisiejszych czasach, niesłusznie umniejsza się rolę spedycji
Rozmowa z Jadwigą Domagałą, prezes zarządu Polbod - Trans Sp. z o.o oraz Biura Spedycji Międzynarodowej Polbod z Sosnowca
Historia firmy Polbod rozpoczęła się w roku ... - 1989, kiedy to odeszłam z pracy w C. Hartwig w Katowicach i dołączyłam jako drugi udziałowiec do spółki Buro Spedycji Międzynarodowej Polbod, w której to w 1993 r. objęłam 100 proc udziałów firmy. Podstawą jej działalności miały być wyłącznie obsługa celna i usługi spedycyjne. Z biegiem czasu i zmian zachodzących w Polsce, zaczęliśmy świadczyć usługi transportu międzynarodowego i zakupiliśmy pierwsze pojazdy ciężarowe. W 1994 r. zdecydowaliśmy z mężem o założeniu drugiej spółki - Przedsiębiorstwo Spedycyjno - Transportowe Polbo-Trans.
Czyli zarządzają Państwo dwoma spółkami, które świadczą usługi ...- BSM Polbod specjalizuje się w usługach agencji celnej i magazynach spedycyjnych, a Polbo- Trans zajął się transportem i spedycją. Tworząc drugą spółkę, zakładaliśmy, że będziemy świadczyć spedycję w szerokim zakresie, ale tak się ułożyło, że do dzisiaj przewagę stanowi spedycja drogowa, a pozostałe gałęzie transportu stanowią niewielki procent oferowanych usług. Specjalizujemy się głównie w obsłudze transportu drobnicy, mówiąc językiem spedycyjnym - organizujemy transport zbiorowych przesyłek spedytorskich, który wykonujemy wspólnie z partnerami zagranicznymi. W swojej ofercie mamy regularne transporty do Włoch, Hiszpanii, na Węgry, do Czech. Obecnie posiadamy ponad 20 własnych pojazdów ciężarowych o ładowności od 1,5 do 24 ton. Nasze usługi cały czas się rozwijały, w tym również o usługi magazynowe. Dwa lata temu zainwestowaliśmy we własny obiekt w Sosnowcu na działce o pow. 11,4 tys. m2 - budynek biurowo - magazynowy oraz parking dla pojazdów ciężarowych. W obiekcie tym znajduje się miejsce uznane do odprawy w procedurze uproszczonej, magazyn czasowego składowania dla przesyłek pod dozorem celnym i magazyny spedycyjne corss- dockingowe. Oprócz tego prowadzimy magazyny przyzakładowe dla naszych klientów.
Można więc powiedzieć o firmie operator logistyczny? - Nie, raczej unikam tego pojęcia, nie nazwałabym tak naszej firmy, gdyż wolę określenie spedytor. Często zapomina się, że spedycja jest bardzo szerokim pojęciem, znacznie szerszym od operatora logistycznego i wolałabym pozostać przy tej nazwie. W dzisiejszych czasach, niesłusznie umniejsza się rolę spedycji, sprowadzając ją do roli wyłącznie pośrednika - "wziął zlecenie - sprzedał zlecenie". To błąd, bo prawdziwy spedytor odbierze ładunek spod drzwi klienta, zorganizuje odprawę celną, może też go przepakować, skompletować, dostarczyć do innego kraju i tam go oclić, aż po dostarczenie pod drzwi odbiorcy końcowego. Na tym właśnie polega spedycja i nasza firma świadczy właśnie takie usługi. Spedytor jest jednym z najstarszych zawodów świata, funkcjonującym od czasów starożytnych. Spedytorzy też świadczą inne usługi, o których dzisiaj prawie zapomniano.
To znaczy jakie konkretnie usługi? - Chociażby poradnictwo, czyli doradzenie w wyborze najlepszego środka transportu na poszczególnych etapach przemieszczania towaru. To właśnie spedytor, a nie logistyk czy transportowiec, ma rozeznanie o warunkach infrastrukturalnych w danym kraju, jakie opłaty obowiązują, jakie procedury na granicy itp. Kolejną zapomnianą usługą jest zabezpieczenie płatności. Spedytor może zabezpieczyć płatność za towar klienta – eksportera, dostawcy – to jest inkaso spedytorskie, może też w imieniu klienta złożyć gwarancje na długi celne i podatkowe. O tym dzisiaj już praktycznie się nie mówi.
Polbod - Trans ma zasięg międzynarodowy z południa Europy aż po Ukrainę i ... - Tak, organizujemy regularne transporty ładunków zbiorowych na Hiszpanię, Włochy, Czechy i Niemcy oraz ostatnio skupiamy się na rozwinięciu usług przeładunku towarów i transportu z krajów UE na Ukrainę i kraje nadbałtyckie, tj. Estonia, Łotwa i Litwa. Sprzyja temu nasze położenie geograficzne, to idealne miejsce, aby po drodze z krajów południowej Europy, ładunki kompletować i wysyłać je regularnie do odbiorców na Wschodzie. Nawiązaliśmy też kontakty z serbską firmą spedycyjną, gdyż zamierzamy uruchomić regularne połączenia ładunków drobnicowych na kierunku Bałkańskim. Także stale poszerzamy nasz serwis drobnicowy o nowe kierunki i nowych klientów, którzy cenią naszą jakość usług, zwłaszcza terminowość dostaw.
Jakość usług zapewniają ... - Wdrożone certyfikaty ISO9001 i 2000 (od 2003 r.), w Biurze Spedycji Międzynarodowej certyfikat AEO - uproszczenia celne, a w spółce Polbod -Trans- certyfikat AEO w zakresie security. Nasze spółki są całkowicie zinformatyzowane, pracują w oparciu o spójny program, łączący spedycję z magazynem i transportem. System informatyczny został zaprojektowany specjalnie pod naszą działalność. Za parę dni odbieramy też kolejny nowy pojazd ciężarowy.
A co z rozwojem kadry ... - Ludzie są najważniejsi i staramy się dbać o rozwój i warunki pracy naszego zespołu, który liczy obecnie 53 osoby i jest zróżnicowany wiekowo. Niektóre osoby pracują od początku powstania firmy i zdążyły już dojść do wieku emerytalnego. Jako, że główny pion działalności to spedycja, stawiamy też na ludzi młodych, czyli na takich którzy nie mieli okazji praktykowania w innych firmach i chętnie ich przygotowujemy do zawodu. Obecnie też mamy stażystę i jeśli mu się spodoba u nas, to będzie mógł podjąć stałą pracę.
Największą bolączką branży TSL jest obecnie ... - Poza spadkiem volumenów ładunków, ciągłe zmiany przepisów i nowe obciążenia fiskalno - administracyjne w związku z tymi zmianami. Szczególnie jeśli chodzi o transport drogowy, są to opłaty drogowe, zmiany w ustawie VAT-owskiej, etc. Lista tych zmian wydaje się nie mieć końca, a to są ważne sprawy dla przedsiębiorstw transportowych, bo generują koszty. Musimy dopasowywać systemy informatyczne, szkolić kadry, a to wszystko kosztuje. Szacuję, że na przestrzeni tych ponad 20 lat działalności, koszty zmian związanych z dostosowaniem się firmy do nowej sytuacji prawnej mogły pochłonąć nawet setki tysięcy złotych.
Dziękuję za rozmowę,
Beata Trochymiak
Pracujwlogistyce.pl
Historia i zasoby Polbod - Trans Sp. z o.o i Biura Spedycji Międzynarodowej Polbod - B.S.M Polbod na początku był spółką osoby prawnej i Jadwigi Domagały, w 1993 r. nastąpiła zmiana udziałowców i 100 proc. udziałów należało już do Jadwigi Domagały. Spółka Polbod-Trans założona pod koniec 1994 r, działalność rozpoczęła w styczniu 1995 r. Polbod - Trans Sp. z o.o posiada flotę 22 pojazdów, w tym 6 zestawów (ciągnik siodłowy + naczepa) 24 tonowych, i pojazdy o ładowności od 1,5 do 9 ton. Flota dostosowana jest do potrzeb linii drobnicowych i obsługi zbiorowych przesyłek spedytorskich. Są to pojazdy marki FIAT, Iveco, MAN. Firma korzysta również z podwykonawców, których ilość sięga do 30 pojazdów. Łącznie obie firmy zatrudniają 53 osoby, w tym 20 kierowców i 6 agentów celnych. Firma Polbod posiada magazyny spedycyjne o pow. 1500 m. kw., magazyn celny 200 m. kw. z miejscem uznanym dla odpraw w procedurach uproszczonych. Polbod ma siedzibę w Sosnowcu oraz agencje celne: w Sosnowcu i w Czechowicach (gdzie także jest miejsce uznane pod procedury uproszczone).
Spółki Polbod jako pracodawca - Firmy Polbod zapewniają swoim pracownikom przyjazne środowisko pracy, stabilne zatrudnienie i dają poczucie bezpieczeństwa, oferując możliwości rozwoju zgodnie z indywidualnymi zdolnościami i predyspozycjami pracowników, zapewniając doskonalenie i stałe podnoszenie kwalifikacji, a na stanowiskach operacyjnych samodzielną i kreatywną pracę. Polbod-Trans zapewnia pracownikom.
Rozwój i nowe obszary działalności - Priorytetem rozwoju Polbod w najbliższej przyszłości jest dalsza ekspansja na Europę Wschodnią - rozwój linii drobnicowych do Ukrainy i Serbii.