Dla szukających pracy w logistyce liczy się głównie pozycja firmy na rynku i jej rozpoznawalność. Ponad 53proc kandydatów szukających pracy w branży TSL wybiera pracodawcę oceniając pozycję jego marki na rynku. - wynika z sondy, którą przeprowadził portal Pracujwlogistyce.pl w okresie sierpień - wrzesień tego roku.
Zapytaliśmy naszych czytelników o to, co decyduje o wyborze pracodawcy podczas szukania pracy? Do wyboru było 5 opcji. Najwięcej głosów uzyskała odpowiedź: brand (marka pracodawcy). Aż 53,5proc. głosujących uznało, że to właśnie marka pracodawcy decyduje o tym, którą firmę poszukujący pracy wybiorą na przyszłego pracodawcę, albo chcą aplikować na wolne wakaty. Równie istotna okazała się wielkość firmy, aż 20,1 procent biorących udział w badaniu uznało, że właśnie ten czynnik decyduje o ubieganiu się o miejsce pracy. Mniej ważny okazał się zasięg działania pracodawców. Głosujący mieli do wyboru dwie opcje - globalny zasięg i krajowy zasięg działania. Dla ponad 20 proc. osób biorących udział w badaniu istotny okazał się globalny zasięg działania, a tylko 2,7 proc. uznało, że najlepszym pracodawcą będzie firma świadcząca usługi wyłącznie na terenie kraju. Nie bez znaczenia pozostaje też to, czy pracodawca posiada jakieś certyfikaty i wyróżnienia. 9,5 proc. głosujących uznało, że to właśnie te elementy uwiarygadniają firmę i zadecydowałyby o wyborze przyszłego pracodawcy.
Pracodawcy, którzy do tej pory nie zwracali uwagi na to czy ich marka jest dobrze postrzegana na rynku pracy, będą musieli bardziej zadbać o ten element marketingu.
- Dla każdego pracownika employee branding oznacza z reguły coś innego z uwagi na różnicujące nas cechy osobowe, wiek, kompetencje, specyfikę wykonywanego zawodu, sytuację rodzinną, akceptowane wartości, pozycję zawodową i wiele innych czynników. Wielu pracowników stykając się z tym terminem dzieli potencjalnych pracodawców na trzy zasadnicze grupy. Pierwsza to firmy wyznaczające standardy – czyli firmy poszukujące nowych rozwiązań podnoszących standard i efektywność współpracy pracownika z pracodawcą. Druga to firmy realizujące standardy rynkowe lub aspirujące do osiągania w/w standardów oraz firmy, które faktycznie w/w standardów nie realizują. Największym zainteresowaniem cieszą się firmy z grupy drugiej z uwagi na fakt, że są „ przewidywalne” i gwarantują obowiązujący na rynku standard. "Przewidywalność zachowań pracodawcy, respektowanie standardów rynkowych i prawnych dla danego obszaru ” jest szczególnie istotna w okresach zmian rynkowych czy kryzysów, dlatego między innymi tak wysoki wynik wśród uczestników sondażu. Firmy z drugiej grupy pracują w „określonej” kulturze organizacyjnej, oferują możliwości rozwoju i awansu zawodowego. W przypadku decyzji o rozstaniu z pracownikiem respektują zawarte wcześniej umowy i obowiązujące przepisy prawa. Poza tym pracownik pracujący dla firmy z obszaru drugiego jest „nośnikiem” standardów i wiedzy atrakcyjnej dla dużej części innych firm. Dla pracodawcy posługiwanie się „uznaną na rynku pracy marką” pozwala na wybór poszukiwanych pracowników z większej grupy poszukujących pracy i/lub myślących o zmianie pracy. Jest to szczególnie istotne w grupie specjalistów reprezentujących wysoki potencjał rozwojowy i/lub poziom kwalifikacji zawodowych. W okresie kryzysu i dominującej pozycji pracodawcy na rynku ma to nieco mniejsze znaczenie, ze względu na większą dostępność pracowników także tych reprezentujących wysoki poziom kwalifikacji. Opierając się na wynikach tego sondażu - przedsiębiorcy powinny inwestować w markę firmy na rynku o ile idzie za nią praktyka dnia codziennego w danej organizacji, ale nie powinny też zapominać o ograniczonej lojalności pracownika wystawianego na pokusy zdecydowanie wyższych wynagrodzeń oferowanych przez pracodawców z grupy trzeciej. - komentuje wyniki sondy Marek Poleszak z biura HR Trade Trans Sp. z o.o.
Budowanie marki pracodawcy to coś więcej niż tylko dobra wizualizacja znaku firmowego. To także zmiana filozofii działalności, która opiera się o identyfikację pracowników z firmą oraz budowanie jakości usług poprzez kadry. Dla pracownika oznacza to możliwości lepszego rozwoju zawodowego, lepsze płace, a przede wszystkim stabilność zatrudnienia. Na czym szczególnie zależy też pracodawcom. Częsta rotacja pracowników nie opłaca się nikomu. Pomimo utrzymującego się dosyć wysokiego bezrobocia w Polsce (ok. 12 proc.) ciężko jest znaleźć dobrze wykwalifikowanego i oddanego firmie pracownika. Szczególnie dotyczy to określonych grup zawodowych. Problemy ze znalezieniem odpowiednich osób do pracy w firmach TSL dotyczą przede wszystkim takich zawodów jak np. spedytor, agent celny, czy nawet pracownik terminala, nie wspominając już o kierowcach pojazdów ciężarowych. Szczególnie cenione na rynku pracy są osoby z kilkuletnim doświadczeniem, znajomością języków obcych i chętnych do migracji.
Wyniki sondy portalu Pracujwlogistyce.pl (próba badania objęła 200 osób):
Co decyduje o wyborze pracodawcy podczas szukania pracy?
1. brand (marka pracodawcy) - 53,5proc.
2. wielkość firmy - 20,1proc.
3. globalny zasięg działania - 14,2 proc.
4. krajowy zasięg działania - 2,7 proc.
5. certyfikaty, wyróżnienia, itp. - 9,5 proc.
Zapraszamy do udziału w kolejnej sondzie PwL.pl!
oraz do lektury relacji z debaty HR w logistyce - IV debata Pracujwlogistyce.pl - Employer branding - nowe stare pojęcie?!
(Opr. Pracujwlogistyce.pl)