Dodaj ogłoszenie o pracy


Rozmowa z Marcinem Bartoszem, dyrektorem generalnym Rhenus Contract Logistics S.A. - Usługi home delivery i obsługa rynku e-commers wymagają wysokiej jakości pracy

Rozmowa z Marcinem Bartoszem, dyrektorem generalnym Rhenus Contract Logistics S.A.

 

Usługi home delivery i obsługa rynku e-commers wymagają wysokiej jakości pracy

 

Jakie znaczenie dla operatora logistycznego ma inwestycja w kapitał ludzki?
- Ogromne, bo dobrze przygotowany zespół pracowników, odpowiednio zmotywowany i mający poczucie więzi z firmą jest jej największą wartością. Jakość usług zależy w dużej mierze od zaangażowania pracownika w ich wykonanie. Rhenus jest firmą, która na przestrzeni kilku najbliższych lat zamierza intensywnie rozwijać się w obszarach usług takich jak home delivery czy e-commerce. To z kolei wymaga powołania odpowiedniej kadry i znalezienia równowagi pomiędzy liczbą specjalistów, ludzi bez doświadczenia w logistyce i młodych osób dopiero stawiających pierwsze kroki na rynku pracy. Według filozofii Rhenus każda z tych grup wnosi do firmy różne wartości. Naszym celem jest zawsze pozyskanie lojalnych pracowników, którzy zwiążą się z firmą na lata oraz będą utożsamiali się z marką Rhenus i jej wartościami. Dlatego stawiamy czoła wyzwaniom, zatrudniamy absolwentów, bierzemy udział w aktywizacji zawodowej lokalnych społeczności, inwestując w ich przygotowanie do pracy w zawodzie logistyka. Przykładem jest niedawno otwarte centrum dystrybucyjne pod Szczecinem, w całości dedykowane jednemu z naszych klientów z branży e-commerce. Znaczna część zatrudnionych tam pracowników to osoby bez doświadczenia. Przygotowanie tak dużego zespołu zajęło kilka miesięcy. Wierzymy jednak, że jest to długofalowa inwestycja, która szybko się zwróci. 

 

Co jest wartością marki Rhenus?
- Podstawową wartością jest pasja. Wszystko co robimy dla naszych klientów, realizujemy z pasją.

 

Usługi home delivery są dosyć specyficznym obszarem działalności logistycznej, na czym polegają i w jakim kierunku będą się rozwijać?
- Usługę home delivery świadczymy od ponad 10 lat, w czasie których regularnie poszukujemy kolejnych jej udoskonaleń. Oprócz standardowej dostawy towaru do domu klienta, w ramach rozwiązania home delivery proponujemy dodatkowy serwis: złożenie mebli, podłączenie sprzętu agd/rtv i utylizację starego sprzętu. Tego typu usługi wymagają kultury osobistej naszych pracowników na wysokim poziomie, jak również sprawnej, dokładnej realizacji i maksymalnego stopnia profesjonalizmu.  Nasz pracownik nie zostawia towaru pod drzwiami klienta, ale wchodzi do jego domu, przekracza pewną granicę prywatności. Istotne więc, by robił to w sposób jak najmniej inwazyjny. Jest to usługa wymagająca wysiłku zainwestowanego w przygotowanie wykwalifikowanego zespołów pracowników. Na jej rozwój wpływ mają przede wszystkim rosnące  oczekiwania klientów. Dla dość dużej ich grupy rozwiązanie home delivery to już integralna część zakupów. Staramy się więc nie tylko sukcesywnie ją rozwijać i modyfikować, ale zwiększać obszar wprowadzając dodatkowe rozwiązania.

 

Jak na średnią firmę logistyczną, Rhenus ma dosyć dużą rozpiętość specjalizacji, bo oprócz home delivery, obsługuje rynek e-commerce, który jest atrakcyjnym obszarem ale też dosyć trudnym?
- Z pewnością rynek ten nie jest prosty w obsłudze. Z jednej strony może wymagać magazynowania różnorodnych towarów, a z drugiej generuje przepływy ogromnych wolumenów paczek każdego dnia. Kompleksowe zarządzanie łańcuchem dostaw narzuca konieczność stworzenia zaawansowanego systemu magazynowego, odpowiedniego zaplecza technologicznego i informatycznego. Poza tym istnieje również bariera kosztowa wejścia w profesjonalną obsługę logistyczną obszaru e-commerce związana najczęściej z dostosowaniem dostępnej infrastruktury do wymagań charakterystycznych w tej gałęzi handlu. Przykładowo, adaptacja centrum dystrybucyjnego, o którym wspominałem wcześniej to koszt wielu milionów złotych, które musieliśmy wydać na przebudowę hali, tak by maksymalnie przyspieszyć i zautomatyzować wysyłkę, a także  zapewnić komfort pracy naszej załodze. Filozofia naszej firmy zakłada również konsekwentne i sukcesywne inwestycje w szkolenie kadry, które nie kończy się w momencie uruchomienia oddziału. Podsumowując, ciągle jesteśmy gotowi podejmować się realizacji trudnych projektów, które zapewnią nam długookresową współpracę z naszymi klientami.

 

Logistyka kontraktowa? To pojęcie często jest stosowane, niektórzy twierdzą, że się zdewaluowało i większość firm nie wie do końca na czym to polega?
-  Nieznajomość specyfiki logistyki kontraktowej wynika głównie z ogromnej konkurencji na rynku usług logistycznych. Niektóre firmy próbują działać w obszarze logistyki kontraktowej, ograniczając się do dostawy towaru i magazynowania (wejścia i wyjścia towaru z magazynu). W ten sposób oferują korzystniejsze stawki i zdobywają klientów, niekoniecznie podnosząc jakość serwisu i zapewniając najwyższy poziom obsługi łańcucha dostaw. Obszar logistyki kontraktowej zaczyna się tam, gdzie jest dosyć wysoki stopień zróżnicowania procesów, wymagający wypracowanej jakości, odpowiedniego zaplecza technologicznego, przygotowanego merytorycznie zespołu. Firma Rhenus od kilku lat pozycjonuje się w tym obszarze, oferując rozwiązania przemyślane, stabilne i zaprojektowane na miarę potrzeb klienta. Tak jak w przypadku rynku e-commerce czy usługi home delivery.

 

Mamy kryzys, konkurencja na rynku logistycznym się zaostrza, klienci zastanawiają się coraz częściej nad logistykę własną, czy branżę TSL czeka przewartościowanie?
- Można zaobserwować pewne zmiany na rynku, chociażby w postaci upadku kilku firm, czy konsolidacji. Przewidujemy, że ten trend będzie trwał w ciągu najbliższych lat. Finalnie powinny one zaowocować wejściem na wyższy poziom rozwoju logistycznego. Na pewno pojawi się na polskim rynku jeszcze kilka nisz do zagospodarowania, innowacyjne produkty logistyczne oraz nowe potrzeby klientów. Sądzę, że dotyczyć będą one głównie dynamicznie rozwijającej się branży e-commerce. Jestem przekonany, że czeka nas wiele ciekawych zjawisk i przemian na rynku logistycznym.

 

Czy planują Państwo kolejne inwestycje, a może przejęcia innych firm?
- Na przełomie 2011/2012 przejęliśmy od firmy Wincanton logistykę kontraktową i portową w Niemczech i we Francji. To jedna z większych inwestycji firmy Rhenus. Przede wszystkim stawiamy jednak na rozwój organiczny, we własnym zakresie. Kilka projektów zrealizowanych z sukcesem w pierwszej połowie roku utwierdziło nas w przekonaniu, że taka koncepcja sprawdzi się w Polsce. Klienci śledzą nasze działania w branży e-commerce, znają nasz profesjonalizm, wiedzą czym i w jakim zakresie się zajmujemy. Dlatego nie boję się braku zainteresowania z ich strony naszymi usługami. W najbliższym czasie mamy plany wejścia w nowe obszary usług oraz pozyskanie kolejnych lokalizacji w Polsce. 

 

Dziękuję za rozmowę,

Beata Trochymiak
Pracujwlogistyce.pl

 

 

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.