W opublikowanej tzw. białej księdze emerytur, Komisja Europejska zaleca państwom członkowskim promowanie dłuższej pracy, wydłużenie i wyrównanie wieku emerytalnego oraz ograniczenie dostępu do wcześniejszych emerytur.
To co proponuje obecnie rząd, czyli podniesienie wieku emerytalnego do 67 roku życia jest poniekąd realizacją tej rekomendacji. - Polska odznacza się jednym z najniższych współczynników aktywności zawodowej osób w wieku 55 – 64 lata, który w 2010 r. wyniósł 34 proc., gorzej w UE jest tylko na Malcie – 30,2 proc. Dlatego też plany podniesienia wieku emerytalnego muszą uwzględnić także uwagi dotyczące aktywizacji zawodowej osób starszych – podkreśla ekspert Pracodawców RP, Wioletta Żukowska.
Ale, w jej opinii rządowemu projektowi powinny towarzyszyć regulacje zachęcające pracodawców do zatrudniania osób w wieku powyżej 50. czy 60. roku życia. - Niestety, realizowany od 2008 r. rządowy program „Solidarność pokoleń. Działania dla zwiększenia aktywności zawodowej osób w wieku 50+” okazał się mało skuteczny. Z 7,3 mld zł przeznaczonych na Program, jedynie 2,3 mld zł przekazano na bezpośrednią pomoc osobom powyżej 50 lat – dodaje Wioletta Żukowska. Dlatego też koniczna jest analiza i odpowiednia weryfikacja funkcjonowania poszczególnych instrumentów tego programu.
- Przydatne mogłyby się okazać np. rozwiązania obowiązujące w innych krajach UE. Przykładowo w Holandii stosuje się czasowe dotacje dla pracodawców i ulgi w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne. Z kolei w Niemczech w celu zwiększenia zatrudnienia osób w wieku 50 + wprowadzono ułatwienia w zawieraniu umów na czas określony – mówi Wioletta Żukowska.
W białej księdze Komisja Europejska podkreśla konieczność podniesienia w Polsce wieku emerytalnego dla służb mundurowych. Już w 2010 r. KE w tzw. zielonej księdze zaleciła państwom członkowskim zapewnienie stabilizacji i bezpieczeństwa systemów emerytalnych. W państwach strefy euro podnoszenie wieku emerytalnego jest również metodą walki z kryzysem, gdyż spowolnienie gospodarcze tylko pogłębiło skutki trendów demograficznych. Takie reformy przeprowadzono m.in. w Niemczech, Hiszpanii czy Włoszech.
(źr. Pracodawcy RP)