Beata Krawczyk "Kobietą w Logistyce 2012"

Tytuł "Kobieta w Logistyce" przyznawany jest co roku przez portal Pracujwlogistyce.pl w ramach cyklu wydawniczego "Kobiety w Logistyce", w którym portal Pracujwlogistyce.pl przedstawia osobowości kobiece, ciekawe postaci z polskiego świata logistyki. Statuetka "Kobiety w Logistyce" wręczana jest podczas Forum Kobiet w Logistyce, konferencji dedykowanej managerkom pracującym zarówno po stronie dostawcy, jak i odbiorcy usług logistycznych.

Beata Krawczyk ukończyła finanse i bankowość, a karierę zawodową rozpoczęła w biurze prawno - księgowym i jak sama mówi do logistyki trafiła przez przypadek "- Firma doradcza, w której pracowałam obsługiwała rynek TSL, a wśród jej klientów były takie firmy jak P&O i H&S Transport. Znalazłam się w zespole obsługującym te przedsiębiorstwa i tak zaczęłam poznawać logistykę" - mówiła Beata Krawczyk w rozmowie z Pracujwlogistyce.pl. Kiedy została przyjęta na aplikację na biegłego rewidenta, stwierdziła, że nie nadaje się na księgowego, bo nie lubi spokoju i siedzenia za biurkiem. Zafascynowała ją logistyka, w której jest ciągły ruch. Los zadecydował za nią, bo niespodziewanie otrzymała propozycję pracy w firmie H&S Transport, która na początku lat 2000  dopiero co wchodziła na polski rynek. Zaproponowano jej zarządzanie tą firmą i jej rozwój. Przyjęła to wyzwanie, bo jak powiedziała "- Nie ma rzeczy niemożliwych, a jedyne co mnie zatrzymuje przed działaniem to bezpieczeństwo i zdrowie ludzi."

 

Przyznaje, że początki były dosyć trudne, przechodząc do logistyki  z biura prawnego, gdzie za faux pas uznawane było przyjście do pracy bez marynarki, nagle musiała wejść w środowisko kierowców, którzy mają swój własny język, własne przyzwyczajenia i trzeba przyjąć zupełnie inny styl zarządzania. "- Przełamałam się i nauczyłam się twardego zarządzania. Po drodze skończyłam też logistykę na Koźmińskim i poznałam specyfikę całych łańcuchów dostaw" - mówiła podczas wywiadu z Pracujwlogistyce.pl.

 

Jej zaangażowanie i charyzma przynosiły kolejne sukcesy, a praca w logistyce dawała jej coraz większą satysfakcję. Dynamicznie rozwijała firmę H&S Transport, wdrożyła ISO i to bez zewnętrznych konsultantów, tylko siłami całego zespołu, wzmacniając organizację firmy na  polskim rynku. Cały czas rozbudowywała firmę, a po wejściu Polski do Unii Europejskiej otrzymała propozycję wprowadzeniu kolejnej firmy do Polski - Wim Bosman, jednego z największych przewoźników drogowych w Europie (ponad 1,7 tys. pojazdów). Obie spółki H&S oraz Wim Bosman współpracują ze sobą. W roku 2011 do grupy tych przedsiębiorstw dołączyła kolejna firma - nowozelandzka grupa Mainfreight, której wprowadzenie na polski rynek również powierzono p. Beacie Krawczyk, i tak dzisiaj zarządza trzema spółkami z branży TSL - Wim Bosman, H&S Transport i Mainfreight Polska.

-  W roku 2010 Wim Bosman postanowił odsprzedać udziały swojej firmy dla nowozelandzkiego globalnego spedytora Mainfreight, którego również spółkę zakładałam w Polsce i którą również zarządzam. Dodam, że w między czasie otwierałam i zarządzałam też oddziałem H&S w Rosji, co zajęło mi półtora  roku i było sporym wyzwaniem. Obecnie takim wyzwaniem jest wprowadzenie firmy Mainfreight do krajów Europy Wschodniej - mówi Beata Krawczyk.

 

Praca dla trzech firm pochłania niemalże do reszty, ale p. Beata Krawczyk znajduje też czas na życie rodzinne i realizację swoich pasji, wśród których jest taniec. "- Kiedyś tańczyłam sportowo, obecnie nie uczęszczam już na regularne treningi, ale nadal kocham taniec i kiedy tylko mogę ćwiczę." Jeździ też konno, na nartach, uprawia nording walking oraz interesuje się literaturą faktu.

 

Zapytana o to, jeśli nie logistyka, to co by to było, odpowiada - "Agroturystyka, malwy i spokój.... chociaż? chyba nie nadaję się do osiadłego trybu życia, więc jednak pozostanę przy logistyce."

 

 

Cały wywiad z p. Beatę Krawczyk można przeczytać tutaj: W pracy cenię ponad wszystko zaangażowanie - rozmowa z Beatą Krawczyk z Wim Bosman i Mainfreight Polska

Wyróżnienie "Kobieta w Logistyce 2012" przyznawane jest przez Kapitułę, którą powołuje redakcja Pracujwlogistyce.pl. Wybór składał się z jednego etapu, podczas którego członkowie Kapituły (w tym roku w skład, której weszli: Agnieszka Bilińska CEO Vital Voices Poland, prof. Halina Brdulak z SGH, Dariusz Ambroziak partner zarządzający Instytutem im. Karola Gaussa, Anna Galewska project manager Pracujwlogistyce.pl oraz Beata Trochymiak wydawca/redaktor portalu Pracujwlogistyce.pl) wytypowali po trzy Kandydatki, którym przyznali miejsca od 1 do 3, a każde miejsce było punktowane od 3 do 1 pkt. Po podsumowaniu liczby przyznanych punktów Kandydatkom, tytuł "Kobiety w Logistyce 2012" przyznano tej, która uzyskała największą liczbę punktów. Dokonując wyboru Kapituła oceniała i brała pod uwagę kryteria: ścieżkę kariery; podejmowanie nowych wzywań/rozwój zawodowy; sukcesy zawodowe; pasję do zawodu i work-life-balance.

 

Celem wyróżnienia "Kobieta w Logistyce roku ...." jest promowanie Kobiet pracujących w szeroko rozumianej logistyce, prezentacja ich dorobku zawodowego i zaangażowania w rozwój branży oraz uhonorowanie ich sukcesów.

 

Opr. Beata Trochymiak